Jest rok 1948. Matylda Neumann rezygnuje z walki o ukochanego, opuszcza Zieloną Górę i wyjeżdża do Neuruppin. Tam czeka na nią ciotka Hedwiga i miejsce na sienniku obok kuzynki, Anny. W przeludnionej radzieckiej strefie okupowanych Niemiec brakuje żywności, mieszkań i pracy, ludzie czują niechęć do uchodźców oraz strach przed wszechobecną służbą bezpieczeństwa. Wciąż trwają poszukiwania bliskich zaginionych w czasie wojny. W tych trudnych warunkach ostoją normalności jest rodzina. U boku ciotki Tila próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Są jednak ludzie i sprawy, o których nie uda się jej zapomnieć.
Historia wyłaniającej się z gruzów Polski, wielkich uczuć, troski i zrozumienia, które miały zbudować świat na nowo. Kończy się II Wojna Światowa, a w Polsce zaczyna się czas powojennej odbudowy i podnoszenia kraju z gruzów. Porucznik Szczepan Andryszek, służący podczas wojny w Wojsku Polskim pod rozkazami Sowietów, zostaje funkcjonariuszem podległym Urzędowi Bezpieczeństwa. Przez przełożonych zostaje oddelegowany do niewielkiej Nowej Soli na Ziemiach Odzyskanych. Tymczasem do miasta przybywa jeden z wielu transportów z repatriantami ze Wschodu, a wśród nich z Drohobycza przyjeżdża Lidia Malczewska z ojcem profesorem pianistą, siostrą Zofią i jej rodziną. Lidia zostaje zatrudniona w poniemieckim szpitalu. Tam poznaje Janka Zielińskiego, ciężko rannego partyzanta z Lubelszczyzny, który po śmierci narzeczonej próbuje odnaleźć swoje miejsce. Losy trojga bohaterów splotą się, a przyszłość postawi przed nimi bardzo trudne wybory.CZY MOGĄ UWIERZYĆ, ŻE ŚWIAT WRÓCI DO NORMALNOŚCI I ZNAJDZIE SIĘ W NIM MIEJSCE NA MIŁOŚĆ? Gdzieś w głębi serca wiedziała, że myślami wciąż będzie wracać do nieukojonej tęsknoty, do straconej szansy na miłość i do tamtego mężczyzny o szarym spojrzeniu. Do tamtej obietnicy, która nigdy się nie spełniła.